Opinie o Netia Szybki Internet

Skąd netia bierze swoich "kompetentnych" pracowników? Bo zmianie warunków umowy zmieniono mi sprzęt z dsl na vdsl. Na infolinii poinformowano mnie, że stary sprzęt mogę zostawić w POK, natomiast pani pracująca tam odmówiła mi tego! U was każdy ma swoją wersję, mówi co innego. Jak przychodzi to zawierania umowy to jesteście mili, a jak pojawiają się problemy z łączem to nagle dowiaduję się, że nie jestem klientem netii tylko jakiegoś dropsu! Podczas zawierania umowy nie było o tym mowy! Z infolinii netii odsyłano mnie do dropsu, z dropsu do netii, nikt nic nie wie. Robicie z klientów idiotów! Żałuję przedłużenia z wami umowy! Oby te dwa lata szybko przeleciały, nigdy więcej! Ostrzegam wszystkim przed tą firmą!Dodam, że zamiast prędkości do 50mb/s mam 21 mb/s. To chyba trochę za mało??Nie pozdrawiam.Wadyczęste awarie, niekompetentni pracownicy, słaba prędkość

Nikomu nie polecam tej firmy , znowu od kilku godzin brak HBO GO (za który płacę)i ten notoryczny brak usługi. Pozwoliłam sobie zadzwonić z reklamacją więc panienka przez czterdzieści minut przegoniła mnie po całym mieszkaniu - wyłącz - włącz -odczekaj - wprowadź klucz itd.... Firma to dno i brak profesjonalizmu .Jeżeli ktokolwiek zastanawia się czy podpisać z nimi umowę - z mojej strony wielkie ODRADZAM !!!!!

Nie polecam i ostrzegam! Netia jest dobra dopoki nie chcecie sie od niej uwolnic. Umowe na usluge swiadczenia internetu podpisalam z firma Dialog z Lodzi. W miedzyczasie Netia wykupila Dialog i chcac nie chcac stalam sie jej klientem. Na sam internet nie moge narzekac, wszytsko dzialalo bez wiekszych zarzutow. Problemy zaczely sie kilka miesiecy po rozwiazaniu umowy. 2miesiace przed koncem umowy zlozylam wypowiedzenie mailowo, otrzymalam potwierdzenie jego otrzymania i adres, na ktory musze zwrocic ich router, co tez zrobilam. Wszystko zalatwilam jeszcze miesiac przed koncem umowy, poniewaz wyprowadzilam sie z Lodzi wiec z internetu i tak nie moglam korzystac. I o Netii zapomnialam. W listopadzie zadzwonil wlasciciel mieszkania, w ktorym mieszkalam w Lodzi informujac mnie ze w skrzynce znalazl 3 listy z Netii!! Okazalo sie ze Netia przyslala fakture na 470zl za NIEZWROCONY router i list z pogrozkami, ze jesli tego nie zaplace to skieruje sprawe na droge sadowa! Nie dostalam zadnej informacji na maila (jak to bylo do tej pory z kazda faktura) tylko 3 listy na adres domowy! Od razu probowalam skontaktowac sie z ich Call Center co oczywiscie nie bylo mozliwe, poniewaz moj numer klienta i pesel, ktory trzeba podac dzwoniac do nich okazaly sie nie istniec! Zadzwonilam do ich sprzedazy, oczywiscie polaczono mnie w ciagu kliku sekund i czego sie dowiedzialam? Zeby "obejsc" te ich blokade (takiego slowa uzyl Pan ze sprzedazy, wiec jestem pewna ze jest to ich celowe dzialanie, zeby utrudnic kontakt z Call center) nalezy po podaniu nr klienta wciskac # az uzyska sie polaczenie. Zadzialalo. Rozmawialam z kims z dzialu reklamacji, wyjasnilam wszytko i TYLKO dlatego ze mialam jeszcze potwierdzenie z poczty o nadaniu paczki z numerem paczki udalo sie mi to odkrecic. Po kilku dniach dostalam maila potwierdzajacego, ze router sie JEDNAK znalazl i ze wystawia note korygujaca. Jakie bylo moje zdziwienie, kiedy po tygodniu zadzwonil do mnie windykator! I znow telefon do ich obslugi klienta, tym razem jednak nie przebierajac w slowach wygarnelam im wszytko i obiecalam ze skieruje sprawe do UOKiK jak sie ode mnie nie odczepia. Poskutkowalo. W kazdym badz razie ODRADZAM tych zlodzieji i oszustow! Trzymajcie sie od nich z daleka a tym ktorzy juz maja z nimi podpisana umowe radze wszytsko zalatwiac mailowo i przede wszytkim zachowac potwierdzenie z poczty o nadaniu przesylki w razie zwrotu ich produktow! Jestem pewna ze niejedna osobe juz w ten sposob naciagneli, bo jak mozna udowodnic, ze sie router wyslalo bez papierka z poczty?? Najgorsza firma z jaka kiedykolwiek mialam do czynienia! Jednym slowem typowy polski naciagacz!

STANOWCZO NIE !!! DLA TYCH OSZUSTÓW !!! Nie dajcie się oszukać jak ja .

Odradzam stanowczo. Błąd życiowy podsumowujacy 2014 rok podpisuje umowę z Netia- mój nowy dostwca neta (nie powielajcie mojego błędu). Instalacja 26.12.2014. Po 9 dniach pierwsza awaria, zlaszam ja 5 grudnia usuwaja 10 dni. Od 15 grudnia znow moge sie cieszyć moim super szybkim netem...swiatlowody...super. tym razem działa 5 dni. Znów awaria. Zglaszam 20 grudnia 2014, usuwaja po zaledwie 20 dniach czyli od od stycznia znow mam neta. Na 46 dni umowy tylko przez 14 mam lacze a POWODEM SĄ POPRZECINANE KABLE W PIWNICY. Zglaszam rezygnacje skoro nie sa w stanie zabezpieczyc swojej instalacji przed wandalami/złodziejami (o czym zreszta pracownicy ich infolinii mnie sami wielokrotnie informowali, że rejon gdzie mieszkam jest ciagle z ich kabli okradany). Netia przyjmuje rezygnacje, ale nalicza kare za zerwanie umowy 500 pln twierdzac że to nie ich wina oni dostarczaja ... do piwnicy....a ze ktos kradnie to cóż oni moga. Nie ma z kim rozmawiac, każdy z ich pracownikow ma inna wersje wydarzeń, mijaja sie z prawdą, rzucają sluchawka, czuja sie bezkarni. Został UOKiK, i z niego skorzystam, tylko naprawde szkoda mi wlasnego czasu i nerwów. Pierwszy raz spotkalam się z tak ponizajacym podejsciem do konsumenta.stanowcze NIE dla Netii!!!!!!!

netia wchodząc na rynek na mazowszu "lizała palce" kto potrzebował telefonu i jakoś to działało bez większych problemów, po przejściu na V-MAX wiecznie problemy i jak w tepsie brak możliwości technicznych i rzeczywiście tak jest, bo nawet przez ostatni miesiąc telefon nie działał i technik nie był w stanie nic zrobić, ale po rozwiązaniu umowy 22.10.2014 roku i oddaniu nibysprzętu do magazynu w Kopytowie k/Błonia tydzień póżniej raptem dnia 23.12.2014 roku wystawili fakturę za połączenia telefoniczne na kwotę 6.70 zł (słownie: sześć złotych siedemdziesiąt groszy,którą otrzymałem 12.01.2015 roku z terminem płatności do 2.01.2015 roku. Więc wszystkich nieświadomych uświadamiam z jaką firmą mogą mieć do czynienia i życzę powodzenia.

Pracują tam chyba ludzie którzy zamiast mózgu mają cegły, odpisują na reklamację na zasadzie Ctrl+C Ctrl+V każdemu to samo, zero indywidualnego podejścia do problemu Klienta

Brat nieszczęsny podpisał umowę na dwa lata. Naciągacze. Internet po linii telefonicznej kapie ledwie. Telefon niby działa ale wyjątkowo drogi. Taniej wychodzi komórka. Zaleciłem zakończenie umowy. Uciekajcie od NETII jak najdalej. Życzę im bankructwa przy obecnej polityce cenowej.

co tu durzo pisac zoabczcie sami płace za 10 Mb a mam 0,64 mb dzwonie co 2 -3 dni zgłaszam awarie dzien dwa normalnie do 8 a potem znow to samo i takmw koło GORĄCO POLECAM !!!!!! na szczescie konczy mi sie umowa juz nigdy wiecej !! tylko stałe łacze nigdy ADSL syffff

OSZUŚCI , KRĘTACZE , ZŁODZIEJE .Nie polecam a nawet odradzam z nimi kontaktu - obiecają wszystko a dają niewiele !!!

Skandal,skandal,skandal,żeby połaczyć się z konsultantem wysłuchałam 40 minut koncertu,nie dotrzymuja terminu usuniecia ustrki,bardzo uprzejmi konsultanci,którzy nic nie mogą,całkowita porażka

Porażka!!!! Od wczoraj próbuje się dodzwonić do Biura Obsługi Klienta w celu pomocy przy konfiguracji sieci na Windows 8.1 i co i cisza! Próbowałam się skontaktować przez Facebooka, to "szanowni państwo" odpisali, że muszę cierpliwie dalej dzwonić. Pani w punkcie stacjonarnym odpowiedziała "nie ja pierwsza i nie ostatnia i na jaki numer dzwoniłam, że nie mogę się połączyć".. ano na taki jaki podali. Jak był Dialog, nie było takich problemów.

Niby tanio ale czy na pewno? Niekoniecznie.Wcześniej miałem dialog i był ok, ale przy zmianie czegokolwiek musiałem przejść na Netię i zaczęło się...Umowa miała rozpocząć się po 2 miesiącach od zamówienia - technik przyjechał ze sprzętem po 3 tygodniach od rozpoczęcia świadczenia usługi (czytaj 3 tygodnie nie miałem sieci mimo że umowa już obowiązywała) - łaskawie pomniejszyli rachunek, choć i tak jestem na minusie licząc koszt wszystkich połączeń z BOK. Teraz znów zmieniałem umowę - sytuacja się powtarza... znów jestem bez sieci, znów technik nie jest w stanie do mnie trafić (a mieszkam w sporym mieście, top 10 największych polskich). Oczywiście technika spławiania i "dział techniczny pracuje" to standard. Fakt że jak już zacznie działać to działa w miarę stabilnie (nie dużo gorzej niż u konkurencji) ale jakiekolwiek awarię to droga przez mękę, podobnie jak odczekiwanie na instalacje, zmiany itp. Nawet jeśli okres od zamówienia do planowanej realizacji jest dłuższy niż 1 miesiąc to nie należy się nastawiać że będzie na czas...

Mendy społeczne ćpuny i alkoholiki.Internet / tv raz na jakiś czas znika i pojawia się dopiero po upomnieniu.Ostatnio podbili rachunek wedle uznania. Po telefonie do centrali powiedzieli, że przyślą sprostowanie. Po dwóch tygodniach w biurze powiedzieli, że się rozmyślili.Tak. Nie polecam.

Ja mam neta od Netii. Wreszcie nie przepłacam - za miesiąc daję tylko niecałe 40 zeta. I uważam, że nie am sensu więcej! Poza tym, ponieważ zamawiałem teraz, pierwsze 6 miesięcy mam w ogóle za 1 zł. No niech mi ktoś powie, ze można taniej, naprawdę!

Ogólnie internet u mnie działa dobrze (czego np. mój sąsiad już powiedzieć nie może a również posiada netię). Jednak w przypadku usterki, awarii lub zrywania albo tzw. zrywów prędkości netia czasem przyśle technika, który wejdzie na speed test i powie, że nic wiecej nie zrobi. Takie coś to ja sama zrobię. Już nie wspominając, że po wizycie technika u mojego w/w sąsiada wszystkie gniazdka z internetem, które sprawdził przestały działać ;)Wadymożna powiedzieć że brak wsparcia technicznego

Netia mnie oszukała !!!!!Podpisałem umowę 10 miesięcy za darmo po 6 miesięcy korzystania nie było internetu przez jakieś 2 tygodnie , gdy zadzwoniłem do netii do powiedziemi mi że niby włączyłem sobie jakieś dodatkowe usługi i mam do uregulowania 900 zł . Nie polecam !!!!

Netia to totalna porażka . Nie dość, że nie dotrzymują zakładanej szybkości , to wiecznie zrywa się łącze! Dzisiaj np. od godz. 14.00 do chwili obecnej połączenie zostało zerwane 11 razy!! To niedopuszczalne! Nie taką umowę zawierałam!WadyZrywanie łącza nawet kilkunastokrotne, obniżenie prędkości przesyłu5 lat

Oszukał mnie przedstawiciel przy podpisywaniu umowy - podał inną datę umowy niż de facto była zawarta.Oszukała mnie konsultantka (lub brak kompetencji).Niespójna procedura reklamacyjna. NA UMOWIE NIE MA DATY ROZPOCZĘCIA ŚWIADCZENIA USŁUGI!!!Na umowie nie ma numeru abonenta.Multiroom przez kabel sieciowy (skrętka), a nie antenowy - konieczność nowego okablowania.

Witam, nie wiem o co chodzi tym wszystkim ludziom, ja wziołem internet 10mb/s place 40zl mam internet po kablu stabilny, na speed tescie nie spada nigdy nizej niz 7mb/s i ping jest bardzo niski bo max jaki mialem to 32, a normalnie jest 25~ uzytkuje ten internet ponad miesiac i 0 klopotow, tak wiec polecam